Tak jak pisałam każda z moich Tildowych
Anielic jest inna. Tą uszyłam po tym jak zobaczyłam w sklepie truskawki ... oj
taka naszła mnie na nie ochota. Ale one nie maja takiego samego smaku jak te
latem, wiec nie zostało mi nic innego jak
tylko czekać do lata :( ... Ale za to mam czas na moje kochane Anielice :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz