W moim małym ogródku, a raczej
zieleniaku schowały się
dwie kurki.
Bardzo chciałabym mieć ogród, gdzie rośnie i pachnie lawenda.
Dojrzewają czerwone pełne witaminek
pomidorki i warzywa.
Teraz w sklepach pełno tych chemicznych,
które nie mają takiego smaku "natury".
Ale jak to mówią, „ jeśli niema się tego, co się lubi, to się lubi to, co się ma”:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz